Autor |
Wiadomość |
kira_f
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
| | Kira czy wobec tego sądzisz że dzieci myślą że ojciec nie żyje? Jeżeli przypuśćmy że sfingował i nie może już się pokazać jako MJ. No bo chroni dzieci ale śmierć ojca to dla nich straszne. |
Nie, myślę że tak daleko by się nie posunął. Poza tym - widzieliście kiedyś dzieci, które tak radośnie przechodzą okres żałoby po jedynym rodzicu, z jakim się wychowywały...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:56, 05 Maj 2010 |
|
|
|
|
moniam18
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
a ja myślę że za mało wiemy o tych dzieciach, to że czasem media uchwycą je uśmiechnięte czy bawiące się, nie znaczy że nie przeżywaja bólu po stracie najbliższej osoby, a nawet jeśli dość łagodnie przechodzą okres żałoby, to może świadczyć o tym co juz kiedyś pisałam,że Michael mógł być chory i wiedzieć że umiera, więc mogł je w jakiś sposób przygotować na to co się stanie. Tak samo jeśli chodziło by o zniknięcie z powodu zagrożenia życia jego i rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:00, 06 Maj 2010 |
|
|
kira_f
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Nie da się przygotować dziecka na śmierć rodzica. Nawet dorosłego dziecka, a co dopiero kilku-kilkunastoletniego. Rodzic w tym wieku jest całym światem, jeśli znika to niezależnie od tego czy było to do przewidzenia - to i tak jest trauma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:04, 06 Maj 2010 |
|
|
moniam18
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Tak zgadzam się, ale wiem z własnego doświadczenia że jeśli ta bliska osoba jest chora i cierpi to cierpią wszyscy, a świadomość całej sytuacji powoduje iż przeżywa się ten "krytyczny" moment nieco łagodniej i spokojniej, bo wiemy (czyli tu dzieci MJ) że to się i tak stanie, to nie jest taki duży szok jak np wypadek- nagła śmierć.
chcę tylko tu podkreślić, abyśmy nie skupiali się za bardzo na zachowaniu dzieci czy innych członków rodziny Mika, bo na prawdę ból można ukryć.
Zresztą to tylko moja skromna myśl,że Michael mógł być po prostu chory i dlatego parę faktów sprowadza nam sie do hoxu, tak jak TII- dla mnie to miał być od początku tylko film,by zabezpieczyć rodzinę finansowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:42, 07 Maj 2010 |
|
|
kmich800
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
chmmm , to teraz nic nie kumam, skoro zaplanował swoją śmierć czemu się próbuje ujawnić, i z tego co wyczytałem pod koniec we wszystko jest zamieszana CIA i FBI, jeśli się mylę co do ostatnich zdań proszę sprostować.
I jeszcze ten kontrakt na 250 milionów z Sony, więc czemu była zła rodzina na ten kontrakt jakieś 2 miesiące wcześniej, byli bardzo wściekli że kasa im przejdzie koło nosa.
I dopóki nie wypłynie nic grubszego o śmierci MJ, jakieś dowody które tą śmierć uwiarygodnią to raczej dalej będziemy spekulować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:26, 18 Maj 2010 PRZENIESIONY Czw 10:00, 20 Maj 2010 |
|
|
Whatever Happenes
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Masz rację .
Ostatnio stwierdziłam ,że dla mnie chyba najlepszą rzeczą byłoby gdyby wypłynęły jakieś zdjęcia z autopsji.
Co prawda bardzo obawia się tego mama Jackson , ale przynajmniej mielibyśmy prewność. Dla mnie ta rodzina jest na tyle cudaczna ,że na swoją korzyść również obrócą ten fakt.
Wyciek tych zdjeć byłby swoistą rekompensatą za to ,że nie pokazali MJ nieżywego , leżącego w trumnie . Chyba ,że chcieli podtrzymywać teorię hoaxu , lub MJ faktycznie żyje.
Ale domyślam się ,że podtrzymywanie teorii hoaxu jest świetną okazją dla tej rodziny na autopromocję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 6:37, 19 Maj 2010 PRZENIESIONY Czw 10:01, 20 Maj 2010 |
|
|
~~BLONDI~~
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Mike obiecał że wróci przed czerwcem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:23, 20 Maj 2010 |
|
|
rosean
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No to ma niedużo czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:05, 22 Maj 2010 |
|
|
Hoax
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Croydon, UK Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Nie po to się wkłada tyle starań w uzurpowanie swojej smierci, żeby potem wracać... Bądźmy rozsądni...
Ogólnoswiatowa żałoba, fałszywe dokumenty, testament, boom na jego twórczosć, koroner, UCLA, sądy i proces Murraya, FBI i kilka innych rzeczy zaplanowanych lub będących konsekwencją 25.06.09 są nieodwracalne. Jak niby można zaplanować powrót skoro nie można przewidzieć setki czynników nie tylko na etapie wdrażania planu, w szczególnosci zas na etapie jego trwania??? A co dopiero z przewidzeniem okolicznosci towarzyszących takiemu powrotowi???
I niby po co??? Jaki racjonalny powód można mieć, żeby zniknąć w taki sposób, a potem powrócić???
Nieee, Michael żyje, ale nie wróci. 43 lata w swietle fleszy wystarczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:51, 31 Maj 2010 |
|
|
moniam18
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
zgadzam się z Whatever Happenes że podtrzymywanie hoaxu przez rodzinę to sposób na promowanie siebie, te obietnice że to nie koniec, że będzie się dopiero działo, że This is it to nie koniec. Ewidentnie robią sobie reklamę przez śmierć Michaela.
i tak jak pisze Hoax, tez mimo szczerych chęci na powrót Mika, trudno mi jednak wierzyć że taki przekręt można by było ot tak sobie odkręcić... nawet jeśli zamieszane by były w to tajne służby, to tym bardziej takich rzeczy się nie odkręca, tylko znika się na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:12, 01 Cze 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|