Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
ILUZJA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna » Wasze śledztwo. / Wasze teorie na temat śmierci MJ. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
ILUZJA
Autor Wiadomość
ilusion



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post ILUZJA
Dawno nie pisałam nic na forum.
Pewnie dlatego, że sprawa dowodów na to, że Michael żyje stała się dla mnie drugorzędna, ważniejsze dla mnie było znalezienie odpowiedzi na pytanie „Dlaczego?”.
Moja odpowiedź pewnie nie jest do końca zgodna z prawdą, ale przelanie moich myśli na literki może mi pomóc spojrzeć na nie z boku (a może ktoś znajdzie w nich luki).
A więc co było głównym celem Michaela?
Wielki Powrót na szczyt i pozostanie na nim na zawsze...?
Zastanawiałam się jak mógłby wyglądać Wielki Powrót Michaela... i co mogłoby zagrozić jego pozycji w świecie showbusinesu.
Z obserwacji tego świata widzę, że pozycji artysty zagrozić może jedynie on sam. Jeśli ktoś osiągnął szczyt, to nic z zewnątrz nie może go z tego szczytu strącić, ale i sam artysta nie jest przecież wiecznie młody, piękny i w szczytowej formie. Więc on sam, starzejąc się niszczy swoją legendę.
Czy Michael mógł wrócić na szczyt wydając fantastyczną płytę, dając serię koncertów? Nie. Żadna płyta nawet najlepsza nie przebiłaby tego co osiągnął do tej pory i to wcale nie dlatego, że byłaby gorsza, zmieniły się po prostu realia i dzisiaj żadna płyta nie sprzedałaby się tak dobrze jak w latach 80’ czy 90’, a więc automatycznie byłaby „klapą”.
A czy jakiś występ na żywo mógłby przywrócić mu tytuł Króla Popu? Też nie.
Choćbyśmy nie wiem jak kochali Michaela, to nikt z nas nie zaprzeczy, że nie ma sposobu aby na żywo był tak dobry jak 20-30 lat temu, kiedy był u szczytu swoich możliwości.
A więc jaki był sposób aby udowodnić światu, że jest się ciągle u szczytu i już nigdy z tego szczytu nie spaść? Stworzyć iluzję, a potem „umrzeć”.
Więc powstał pomysł iluzji... This Is It. Michael nie musiał przez dwie godziny koncertu dawać z siebie wszystkiego. Wystarczyło zręcznie zgrać kilkuminutowe, a nawet sekundowe ujęcia tańczącego Michaela, krótkie sekwencje śpiewu na żywo. I to Michael był w stanie zrobić. Potem dodać jeszcze komentarz, że Michael nie dawał z siebie 100%, bo to były tylko próby, co daje złudzenie, że na koncercie mogliśmy się spodziewać cudów z jego strony. I to wszystko zaserwować widzom w dwugodzinnym ciągu, co daje iluzję, że byliśmy świadkami fantastycznego występu.
Po stworzeniu tej iluzji należało „umrzeć”, aby na zawsze pozostać w pamięci jako pełnym pasji pomysłów i możliwości.
Ale „śmierć” też musiała być przemyślana. Michael nie mógł umrzeć z przyczyn naturalnych, bo to oznaczałoby chorobę, a to zaprzeczałoby iluzji jaką stworzono w TII. Mógł wpaść pod samochód, ale to byłoby chyba mało wiarygodne. No więc zostało przedawkowanie. Ale i tu trzeba było stworzyć iluzję. Po pierwsze cała wina nie mogła spaść na Michaela, bo to zabiłoby jego legendę. A więc po pierwsze należało znaleźć usprawiedliwienie dla uzależnienia i tu mamy incydent Pepsi i opowieści o złych ludziach otaczających Michaela. Nic dziwnego, że w takim realiach nie radził sobie z problemami i uciekał do leków. Po drugie Michael nie mógł sam sobie zaaplikować tych środków, no bo wtedy byłby po prostu ćpunem. Na scenę wkracza więc Murray, lekarz który powinien pomóc Michaelowi, a przyczynia się do jego „śmierci”. No i myślimy „biedny Michael”.
No i Michael wrócił na szczyt i odzyskał swój tron, z którego nic nie jest już go w stanie strącić.
Ale czy ta teoria zaprzecza teorii wielkiego BAM?
Niektórzy pewnie pamiętają, że nigdy nie byłam zwolenniczką wielkiego BAM i byłam raczej pewna, że Michael nie wróci.
Ostatnio zmieniłam trochę zdanie i już nie jestem tego taka pewna. Ale o tym na razie nie będę pisać, bo nie poukładałam sobie jeszcze tego w głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:09, 28 Lut 2010 Zobacz profil autora
soarq



Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Bardzo fajna teoria, ale dla mnie nie do zaakceptowania z jednego prostego powodu. W tą całą maskaradę musiałyby być wplątane setki, a może nawet tysiące osób. Rodzina, lekarz, sąd, szpital, tancerze, ekipa TII, telewizje i wiele, wiele więcej. No way IMHO.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:18, 01 Mar 2010 Zobacz profil autora
irma223



Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 993
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
soarq napisał:
Bardzo fajna teoria, ale dla mnie nie do zaakceptowania z jednego prostego powodu. W tą całą maskaradę musiałyby być wplątane setki, a może nawet tysiące osób. Rodzina, lekarz, sąd, szpital, tancerze, ekipa TII, telewizje i wiele, wiele więcej. No way IMHO.


Tancerze i ekipa TII wyrobili sobie na tym nazwiska. Telewizje padły ofiarą nieświadomie. Rodzina ma w tym oczywisty interes.
Zostaje nam lekarz, sąd i szpital.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:53, 01 Mar 2010 Zobacz profil autora
soarq



Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Zarządcy i właściciele Forest Lawn, urzędnicy, lekarze przeprowadzający sekcje, ochroniarze, obsługa domu w Los Angeles, menadżerowie. Jeszcze można by trochę osób wyliczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:07, 01 Mar 2010 Zobacz profil autora
Róża83



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Kobieta

Post
Heh...no niby tak ale jakby się nad tym zastanowić to wcale aż TYLE osób nie musiałoby o tym wiedzieć.Przypuszczam że przy zdolnościach i znajomościach Michaela dałoby radę pewne rzeczy obejść...Choćby na Forest Lawn.Mogła być np. wcześniej przygotowana odpowiednia figura woskowa łudząco przypominająca ciało.Lekarzy MJ "kilku" znał i jak widać zrobią wszystko dla kasy...Obsługa domu czy menadżerowie-cóż,mogliby o tym wiedzieć ale nie musieli...Nie mam pomysłu na urzędników ale przypuszczam że i tu dałoby radę coś wykombinować.
Być może to wszystko jest trochę na wyrost,na siłę,ale z drugiej strony w tych czasach wszystko jest możliwe-zwłaszcza jeśli chodzi o pieniądze...
(Soarq powiedz dlaczego jesteś na tym forum skoro jesteś przekonany że MJ nie żyje?Chcesz nas sprowadzić na "dobrą" drogę?)

Ilusion podoba mi się Twoja teoria.Może gdzieś tam nie do końca się z nią zgadzam (np. z tym że starzejąc się sam niszczy swoją legendę-spójrzmy np. na Rolling Stones-istnieją i ludzie ich kochają mimo że to już dziadki),ale może taka "iluzja" mogłaby mieć miejsce.Ciekawi mnie tylko co wymyśliłaś odnośnie ewentualnego powrotu Michaela.Co spowodowało że zmieniłaś zdanie?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:00, 01 Mar 2010 Zobacz profil autora
moniam18



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
ja mam mieszane uczucia, z jednej strony te wszystkie niejasności związane ze śmiercią,pogrzebem,czy same "This is it" . ale z drugiej strony też wydaje sie że zbyt wielu ludzi musiało by w tym uczestniczyć. sama juz nie wiem co myśleć, ale z czasem moja nadzieja słabnie-niestety.

i tez jestem ciekawa co spowodowało że zmieniłaś zadanie ilusion?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:14, 06 Mar 2010 Zobacz profil autora
mozartRF



Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Post
moniam18 napisał:
ja mam mieszane uczucia, z jednej strony te wszystkie niejasności związane ze śmiercią,pogrzebem,czy same "This is it" . ale z drugiej strony też wydaje sie że zbyt wielu ludzi musiało by w tym uczestniczyć. sama juz nie wiem co myśleć, ale z czasem moja nadzieja słabnie-niestety.

i tez jestem ciekawa co spowodowało że zmieniłaś zadanie ilusion?

Sama widzisz nadzieja ludzi powoli gaśnie i może o to chodzi w tym wszystkim. Ludzie już powoli zaczynają zapominać(no może niektorzy) i może w odpowiednim momęcie stanie się coś na miarę światową, napewno coć szokującego.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:23, 09 Mar 2010 Zobacz profil autora
moniam18



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
Tak tylko jeśli ludzie zapomną o temacie a tym samym ich tęsknota po sracie idola będzie mniejsza to w momencie kiedy MJ wróci wielu pseudo fanów może się od Niego odwrócić, a to skutkowało by tym iż naraził by się Michael na nowe oszczerstwa.
Zresztą większość z ludzi chciałaby wtedy usłyszeć na prawdę konkretne powody tej mistyfikacji, nie było by można wciskać ludziom tłumaczeń nie podpartych dowodami.
Dla mnie nie było by ważne dlaczego to zrobił cieszyłabym się że w ogóle wrócił, ale uwierzcie mi masy ludzi by się od niego odwróciło, a media to suchej nitki by na nim nie zostawiły.
Dlatego nie wiem czy to wszystko miało by sens.
Ja jednak bardziej jestem skłonna myśleć że już nie wróci, jeśli żyje to pozostanie w ukryciu do końca.
Ale bardzo bym chciała sie mylić...


Post został pochwalony 0 razy
Śro 10:01, 10 Mar 2010 Zobacz profil autora
sara5555



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Post
Ilusion mnie przekonuje twoja teoria tyle że nie sądzę żeby wrócił. Oto moja teoria dlaczego to zrobił. Przypomnijmy sobie - pomysł koncertów Michaela powstał kiedy zaczynał się kryzys. Swoje początki miał najpierw w Stanach. Zaczynały tam topnieć a potem znikać wielkie fortuny. Michael był winien bardzo dużo kasy i nikt już nie wierzył ze jest w stanie ją oddać ale jego nazwisko i potencjał był tak ogromny że postanowiono to wykorzystać . Mógł w ten sposób nie tylko spłacić długi, żyć spokojnie od strony finansowej i emocjonalnej ale również napędzić koniunkturę dać duże zyski wielu firmom obsługującym to przedsięwzięcie i czerpiącym zyski z jego dokonań a także pomóc najbliższym których finanse też w obecnej sytuacji poprawiają kondycję.
Myślę że było to na tyle duże i ważne przedsięwzięcie dla jego kraju objętego głębokim kryzysem że tłumaczyłoby zaangażowanie sztabu ludzi. Nie przekonuje mnie również tłumaczenie telewizji RTL że to taki żart z ich strony. Myślę więc że żyje ale że nigdy się nie ujawni. Jest jednak dla mnie na tyle ważny że liczy się tylko Jego dobro i Jego spokój a nam pozostawił po sobie tak wiele, że mamy czym się cieszyć , mamy co chować w swoich pomięciach i w swoich sercach.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 10:59, 10 Mar 2010 Zobacz profil autora
mozartRF



Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Post
Raczej nigdy nie dowiemy się prawdy, a jak już będzie ona bardzo okrojona.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:26, 10 Mar 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Michael Jackson Hoax Death (Poland) Strona Główna » Wasze śledztwo. / Wasze teorie na temat śmierci MJ. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin