No dobra, minęło pół roku i... co wiemy na pewno???

Nie będę ukrywać, że oprócz problemów natury osobistej - zdrowotnej i w pracy - postanowiłąm odpocząć od forum żeby zebrać mysli... żeby poukładać to, co wiem i to, czego nie wiem, żeby choć trochę rozjasnić sobie punkt widzenia...

I absolutnie nie chodzi o to, że mam dosć Michaela - nie! Chodzi mi o to , że chciałabym wiedzieć: CO MY WIEMY NA PEWNO?? Które z niescisłos udało się rozwiązać bez wątpliwosci?? Co zostało zdementowane?? co odszyfrowane?? Które 'zagadki' nie są już zagadkami??

Minęło pół roku... Kilka dat, które miały okazać się szczególne... Kilka wiadomosci, które się nie potwierdziły...

A my wciąż kręcimy się wokół tych samych wątków i nie potrafimy ich rozwikłać... jak już wydaje się, że jakis slad jest mocny to.. ups... jednak można wyjasnić go racjonalnie itd...

Ja mam pytanie do Was - CO WIEMY NA PEWNO??

Ja wiem tyle, że w TII nie pojawiła się wzmianka o smierci MJa w jakiejkolwiek formie, a cytat na końcu dał mi wiarę slliniejszą niż wczesniej, niemniej jednak... oprócz tego nic nie wiem na pewno...

Post został pochwalony 0 razy

prócz tego wiemy napewno,że Murray nie usłyszał zarzutów i że w rejestrze zgonów widnieje Joseph Michael a nie Michael Joseph.
może to nie dowod,ale dla mnie bardzo ważny jest film TII i przesłanie w nim(np.Gilda,końcówka po napisach...)

Post został pochwalony 0 razy

Wiemy na pewno ,że nikomu nie pokazano zdjęcia lub samego MJ w trumnie .
Wiemy też ,że nikt z bliskich znajomych nigdy publicznie nie mówił ,że widział MJ w trumnie lub martwego.(chyba ,że rodzina -ale oni w tej sprawie milczą lub udzielają sprzecznych informacji).

Post został pochwalony 0 razy

Wiemy, że w czasie memoriału zdarzyło się kilka dziwnych rzeczy - "painS" zamiast "pain" Michaela w "Will You Be There", przekręcenie słów przez Jermaine'a w czasie wykonania "Smile": "Light up your face with sadness, Hide every trace of gladness", słowa: "Michael was there a week ago", podczas gdy zmarł (?) niecałe dwa tygodnie wcześniej. Niby można potraktować je jako wpadki, ale coś ich za dużo jednego wieczoru, więc albo nie przygotowano się wystarczająco do wystąpień i występów, albo ma to głębszy podtekst. Wesołe miny gości zaproszonych - czy należy je tłumaczyć tylko odmienną mentalnością? Jakoś ich śmiech nie wyglądał jak śmiech przez łzy. Nie wiem jak wygląda atmosfera pogrzebów w Stanach, czy jest tak wesoło jak tutaj było, jeżeli jest - sprawa wyjaśniona, jeśli nie, dziwne mimo wszystko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FeliciaM. dnia Pon 21:55, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

wiemy na pewno, że nie wyciekło żadne zdjęcie z autopsji, a swego czasu były w necie zapowiedzi, że takie zdjęcie istnieje, zostalo sprzedane no i... no i nic
wiemy także, że Murray wrócił do pracy i jak na razie nie poniósł żadnych konsekwencji

Wiemy także, ze Murray opublikował oświadczenie, w którym mówi że zrobił wszystko co było możliwe.... i prawda zwycięży.

Post został pochwalony 0 razy

mamy też przejęzyczenie Doriana Holley`a, które jest tak wymowne, że aż boli ;D (ale w przyjemnym sensie xD)

'
"Well,this was unusual,I was having lunch with my wife,which we usually dont do often………yeah she got OJ off…….,and I heard Michael was being taken to the hospital and Im like..that cant be because I was just with him yesterday so i went to TMZ to see what was going on….So i called Kenny and he told me.."Dont believe anything you see or hear I talked to Mich…(<<<his slip-up was here)..I talked to Michael's doctor,he is fine just come to rehearsals as usual…".By the Time I got to rehearsals it was different"

pracujący przy this is it chlapnął za dużo jęzorem zapytany o dzień 25.06 powiedział, że jadł
obiad z żoną i usłyszał, że Mike zabrali do szpitala w co nie mógł uwierzyć bo siedzieli do późna w nocy wiec zabrał manatki pojechał do TMZ skad zadzwonił do Ortegi ktory powiedział mu: nie wierz we wszystko co widzisz i słyszysz rozmawiałem z Majk(tu urywa) z lekarzem Michaela wszystko jest w porzadku, przyjedź na próby jak zawsze.'

z bloga michael-jackson-still-alive.blog.onet.pl

[nie że kopiuję, tylko widziałam to wcześniej, a tu jest już napisane, więc wklejam ;p]

edit.
już poprawiłam, sorki!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tibby dnia Wto 18:10, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

cytując Irmę z innego tematu:

	irma223 napisał:
	Harvey Levin z TMZ pytany, jak to się stało, że podali wiadomość o śmierci MJ przed podpisaniem aktu zgonu nie zaprzeczał samemu faktowi, powiedział: "My... po prostu wiedzieliśmy o tym.. Oni... No wiedzieliśmy po prostu"

Poza tym przyczepię się znów do TMZ i do ich super szybkiego newsa o 6 minut wcześniejszego niż podany oficjalny czas zgonu potwierdzony przez dr Cooper.

Ostatnio zmieniony przez butterfly dnia Wto 16:23, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy

	Tibby napisał:
	mamy też przejęzyczenie Michaela Beardana,

czy Doriana Holley'a ? (wokal wiodący w This is it)

temat tu: http://www.michaeljacksonhoaxdeath.fora.pl/pozostale,26/i-ve-just-talked-to-michael-s-doctor,410.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Who Is It dnia Wto 18:02, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz

Jeżeli chodzi zagadki rozwiązane, to na pewno była tylko jedna karetka i materiały z pogrzebu na Forest Lawn nie były w żaden sposób manipulowane (tzn. to co pokazała rodzina i nagrała tv z helikoptera pokazuje dokładnie to samo miejsce i zdarzenie).

Post został pochwalony 0 razy