Moonwalk

	rosean napisał:
	Moonwalk uładniona biografia jak napisała happenes(ale trudne) i owszem czytać należy między wierszami ale właśnie między tymi wierszami odnajduje się Michaela prawdziwego, z krwi i kości, jeszcze bardziej bliskiego. Nad tą książką medytowałam całe miesiące swego czasu.

Masz rację , ale żeby czytać tą książkę między wierszani , to wg mnie należy też znać inne ( często nieprawdziwe) wersje wydarzeń.

PS skracaj mnie do WH :p

Post został pochwalony 0 razy

Mimo wszystko wolę czytać "prawdziwe" ksiązki które nie zamazują prawdziwego obrazu MJ.

Właśnie skończyłam czytać Moonwalk'a. Jestem zachwycona tą książką i nie żałuje że ją kupiłam. Zachęcam osoby które jej nie mają do zakupu.
Dużo w niej różnych wspomnień, opisów pracy nad albumami i trasami koncertowymi.
MJ dementuje plotki i przestrzega przed mediami, które wypaczają i publikują fałszywe informacje na Jego temat. Oprócz tekstu fajne zdjęcia, szkoda że większość z nich jest czarno-biała.
Wydaje mi się, że mimo wszystko jest to dość intymna książka, bo jak wiemy MJ ukrywał i dbało o swoje życie prywatne. W posłowiu dodanym w 2009 roku kobieta która pomagała MJ w pisaniu Moonwalk'a zamieściła informacje, że ksiązka miała nie zostać wydana choć była już gotowa. MJ w pewnym momencie stwierdził, że jest zbyt osobista. Dzięki Bogu jednak zmenił zdanie i mam okazję dzisiaj czytać to dzieło Smile

. Szkoda, że autobiorafia kończy się na 1988 roku...
Mogłabym czytać o Królu POPu bez końca. Wczoraj jak ją przeczytałam to zrobiło mi sie troszke smutno, że książka nie doczekała się kontynuacji (a byłoby o czym w niej pisać, w końcu od 1988 bardzo wiele dzialo się w Jego zyciu zawodowym).
No cóż, może jak Mike powróci, dopisze ciag dlaszy swojej biografi i umiesci w niej opis swojego uknutego spisku?! Dożyjemy - zobaczymy Smile

ZACHĘCAM DO CZYTANIA, BO WARTO!
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez merry_18 dnia Pią 7:24, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy