Koncert w Warszawie 1996r

Oj pamiętam te sztuczne ognie-wtedy po raz pierwszy widziałam tak piękne fajerwerki. A smietnisko...no cóż-normalka Confused

Kurde Mea Polsat raz jeden jedyny puścił ten koncert. To było zaraz po 20 września. Leciał na pewno bo miałam cały nagrany na kasecie VHS! Tyle że mój brat specjalnie skosował mi go z premedytacją Crying or Very sad

Gdyby nie moja matka to najprawdopodobniej wyleciałby za to z balkonu z czwartego piętra Evil or Very Mad

Także jestem na 100% pewna że ten koncert był puszczany ten jeden raz-i tym bardziej nie rozumiem dlaczego Polsat nie chce go znów wyemitować. Ja również cholernie bardzo chciałabym znowu to wszystko zobaczyć wiedząc że tam byłam...Mam nadzieję ze się pewnego dnia doczekamy...

Co do parku rozrywki to brak mi słów. Polacy to idioci. Tylko Polska potrafi zaprzepaściść sznsę którą się nam podaje na tacy. A mogło być tak pięknie... Sad

Post został pochwalony 0 razy

Mialam 16 lat,mama opowiadała mi po przyjezdzie,ze sie o mnie martwila jak cholera.Ogladała jakies urywki z tego koncertu,i mowili ze dziwczyny mdleją i ze kilka odwiezli do szpitala.Kocham ją za to,ze mnie pusciła.Cały czas myslalam,ze nie pojade,bilet wreczyła,mi dzien przed koncertem!!Przyjechalismy z Warszawy jakos w nocy,nikogo nie budziłam poszlam po cichutku spac,rano jak wstalam,pierwsze słowa mojej mamy ,,i jak było corciu?;; a ja na to z zanoszącym sie płaczem ;;mamo on jest taki piękny;; nie mogła mnie wtedy uspokoic.Jedno nas łaczy na tym forum- miłosc do Michaela.Mozemy miec rozne zdania,ale w jednym jestesmy zgodni- jest wpaniały,wyjątkowy i nieziemski Smile

i najdziwniejsze jest to,ze jak ktos pokocha Michaela,kocha go do konca zycia,juz nie wspomne o naszej wiernosci.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mea dnia Wto 21:53, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy

Heh no to byłas wtedy (i jesteś Wink

) niewiele starsza ode mnie. Mnie moja mama zrobiła niespodziankę. Ona też uwielbia Michaela i jak pewnego dnia przyniosła do domu 2 bilety (to było jakoś pół roku przed koncertem albo i dłużej) po prostu oszalałam! To ona pokazała mi MJ jak miałam 6 lat. To był teledysk do Dirty Diana-od tej pory tą piosenkę kocham najbardziej. reszta jest zaraz po niej Wink

Heh...pamiętam też jak mama mi mówiła że naszukała się tych biletów a nigdzie nie było. Co lepsze NIKT nie słyszał o tym że Michael Jackson ma wystąpić w Polsce Shocked

Chciała kupić takie jak najbliżej sceny ale w końcu jak już znalazła to wzięła co było. Więc miałyśmy szczęście z tym że na początku koncertu ochrona przestała panować nad tłumem Wink

Pamiętam ze po koncercie jak wracałyśmy autobusem do domu rozgladałam sięw poszukiwaniu Mariotta...w domu byłyśmy jakoś koło 4:00 i padłam. następnego dnia obudziłam się z pustką w sercu i się rozpłakałam. Od razu pobiegłam do twlewizora i cały dzień siedziałam i śledziłam wszystkioe wiadomości...Boże jak ja bardzo bym chciała przeżyć to znowu!!!!

A co do miłości do Michaela to masz rację-jest wieczna. Co prawda teraz fani podzilili się na tych co wierzą w śmierć MJ i tych co w nią nie wierzą. Ja mimo wszystko zaliczam się do tych drugich. Jadnak czy wierzymy czy nie MJ kochamy tak samo Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Róża83 dnia Wto 22:16, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy

Ja raczej zaliczam się do tych pierwszych,chociaz mam tam jakis cien nadzieii,i mysle,ze kazdy kto tu sie znalazł(a nie znalazł sie przypadkiem),szuka odpowiedzi na to samo pytanie,tylko,ze jedni wierzą bardziej inni mniej.Ci co są mniejszej wiary,tak samo kochają Michaela,tylko mają troche inne spostrzezenia na całą tą sprawę.Kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie i mam nadzieje,ze ta miłosc do Niego nie podzieli jednak fanow(bo to nie o to tutaj chodzi,i sam Michael tez by tego niechciał).Odnosnie konceru to 1 słysze,jak to się stało,ze nic kompletnie nic o tym nie słyszalam!?zadnych nawet wzmianek!ale jest dobrze,to znaczy,ze mają ten koncert,bo dochodzily mnie słuchy,ze polsat nie wykupił koncert(i znowu przeklinałam,ze zawalili sprawe)

Post został pochwalony 0 razy

Mea oczywiście że każdy ma prawo do własnego zdania. Ja wcześniej miałam chwile zwątpienia ale już nie mam. Może jestem naiwna wierząć w to ze On jest gdzieś na tym świecie ale jest mi tak po prostu łatwiej.
A koncert na pewno był i Polsat go na pewno ma. I mam nadzieję ze kiedyś się doczekamy obajrzenia go ponownie... Smile

Post został pochwalony 0 razy

To swietnie,tylko co my mozemy zrobic teraz w tej sprawie?chyba nic,zostaje nam cierpliwie czekac,moze kiedys się zlitują.

Post został pochwalony 0 razy

No my raczej niewiele możemy Sad

Pisałyśmy już do Polsatu i nic to nie dało. Zlewają nas Sad

No ale może się kiedyś ktoś zlituje...

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz Róża,weszlam dzis na taką strone,widzialam okladki płyt z History Tour,były wszytkie,wszedzie tam gdzie wystepował,ale nie było z Polski.To oznacza cos niedobrego Sad

Post został pochwalony 0 razy

Jedynie na You tube można zobaczyć jakieś krótkie filmiki z Warszawy

Post został pochwalony 0 razy

	Mea napisał:
	Wiesz Róża,weszlam dzis na taką strone,widzialam okladki płyt z History Tour,były wszytkie,wszedzie tam gdzie wystepował,ale nie było z Polski.To oznacza cos niedobrego

Mea ja cholera nie rozumiem o co chodzi z tym koncertem na Bemowie Confused

Nie dość ze w Polsce wystąpił tylko ten jeden raz to jeszcze nikt nam nie chce tego koncertu udostępnić Evil or Very Mad

A nagrany jest na 100%...

Nika na YT jest chyba tylko jeden filmik z wykonania The Way You Make Me Feel. I to pewnie dlatego że tylko ta piosenka po koncercie była puszczana we wszelkich wiadomościach.

Post został pochwalony 0 razy