Autor |
Wiadomość |
Hoax
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Croydon, UK Płeć: Kobieta
|
|
Michael i Lisa Marie - zebrane... |
|
wszystko co zostało powiedziane o nich przez nich samych i najbliższą rodzinę...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hoax dnia Pon 9:24, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 9:22, 28 Wrz 2009 |
|
|
|
|
barbie
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
taak, Lisa z tego co jest napisane w tym linku ,który podałaś, wydaję, się ,że była szczerze zakochana w M... ich związek był trudny, ale jak ona mogła nie chcieć naprawić ich małżeństwa, kryzysy można przejść. . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:08, 02 Paź 2009 |
|
|
Michaelka
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Może były rzeczy których nie potrafili pogodzić.... swoich potrzeb, pragnień itp.... może nie potrafili temu sprostać. Nie wiem jaki Michael był w codziennym życiu... może nie dawał jej tego czego potrzebowała albo ona jemu. nie wiem z 2 strony myślę że będac na miejscu Lisy.. nie odpuściłabym:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:04, 21 Lis 2009 |
|
|
Tibby
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Ja czytałam, że rozstali się dlatego, że Lisa obiecała Michaelowi, że będą mieć dzieci, a tak naprawdę brała tabletki antykoncepcyjne.
Ale nie wiem, ile w tym prawdy.
Potem ponoć Mike pozwolił Lisie zgłosić pozew, żeby zachowała honor. A ona baaardzo chciała do niego wrócić, miała depresję, próby samobójcze...
Moim zdaniem Lisa jakoś nie potrafiła go zrozumieć, a nawet jeśli go rozumiała, to nie miała dla niego tyle miłości i zrozumienia, ile było trzeba. Albo zostało to niewłaściwie... zaabsorbowane (już nie wiem, jakich słów używać, żeby to określić xD). Mike to w pewnym sensie ktoś odmienny w porównaniu z innymi facetami - w dobrym sensie. Może Lisa jakoś to tak... pominęła?
I właśnie, zgadzam się z Michaelką - tak naprawdę niewiele wiemy o tym, jaki Mike był prywatnie. Niewiele tak naprawdę możemy tu powiedzieć, a już na pewno nie możemy osądzać na pewno. Możemy wysuwać nieśmiałe wnioski. Chociaż według mnie można to wyczytać, jaki Mike był poza tym, co nam pokazywał. I to ktoś absolutnie wyjątkowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tibby dnia Nie 21:16, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 21:16, 22 Lis 2009 |
|
|
sylwia1981
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GDYNIA Płeć: Kobieta
|
|
|
|
tez czytalam ze rozstali sie dlatego ze ona nie chciala dzieci a Michael bardzo ich pragnał...mialam gdzies wywiad jak Michael o tym mowil i nie moge znalesc linku-ale z tego co pamietam Michael mowil ze to byla glowna przyczyna rozwodu...ale Lisa przez pare miesiecy probowala wrocic do Michaela ale on juz nie chcial(pisala do niego listy) itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:57, 06 Lip 2010 |
|
|
merry_18
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
| | tez czytalam ze rozstali sie dlatego ze ona nie chciala dzieci a Michael bardzo ich pragnał...mialam gdzies wywiad jak Michael o tym mowil i nie moge znalesc linku-ale z tego co pamietam Michael mowil ze to byla glowna przyczyna rozwodu...ale Lisa przez pare miesiecy probowala wrocic do Michaela ale on juz nie chcial(pisala do niego listy) itp... |
Chyba w taśmach Rabina o tym mówił.
Nie chce siać plot, bo szczerze mówiąc nie wgłębiałam się w ten aspekt życia Michaela, ale czytałam gdzieś że LMP próbowała się nawet zabić, popadła w uzależnienie.
Nie wiem czy to prawda, a jeżeli tak to czy miało to związek z ich rozstaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez merry_18 dnia Wto 17:21, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:20, 06 Lip 2010 |
|
|
rosean
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Córeczka tatusia już jako nastolatka ćpała i puszczała się, szkoda Michaela dla niej i dobrze że się rozstali, Michael nawet w tym aspekcie ma klasę. W tę niby jej wielką miłość nie wierzę. Taka porypana zawsze była. Ale czytelniczkom romansów podoba się że chciała się zabić z miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:11, 07 Lip 2010 |
|
|
FeliciaM.
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: sprzed laptopa (najczęściej) Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Oglądalam ich wspólny wywiad i jakoś mi ta kobieta nie wygląda.
Wzbudziła we mnie niesmak gdy przeczytałam jak zwierzała się jakiejś przyjaciółce jak to było jej super z nim w łóżku bo podobno strasznie przeklinał - jakoś mi to do niego nie pasuje. Zdaje się, że źle jej było z tym, że ludziom nie podoba się wizerunek jej męża jako "tego dobrego", więc musiała go publicznie trochę podrasować.
Że nie wspomnę o tym, że publiczne intymne zwierzenia są czystym ekshibisjonizmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:55, 07 Lip 2010 |
|
|
axel
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Nie wiem czy jest na forum wątek z blogiem LMP, dlatego opiszę to tu:
26.06.2009 r Lisa napisała na swoim blogu pierwszy wpis: [link widoczny dla zalogowanych]
Opisała swoją rozmowę z Michaelem sprzed 14 lat o śmierci swojego ojca, gdzie M powiedział: "Obawiam się, że mam zamiar skończyć tak jak on.. ."
Chciałam Wam pokazać, że mogły być to nie tylko słowa, ale tez plan:
W latach siedemdziesiątych Elvis Presley rozpoczynał koncert utworem R. Straussa Also sprach Zaratustra /Tako rzecze Zaratustra/, poemat ten wykorzystany był też w Odysei Kosmicznej 2001 Kubricka. [link widoczny dla zalogowanych]
Presley zmarł 16.08.1977 / 16+8+1977=2001/
Michael swoją ostatnią trasę koncertową HIStory World Tour, rozpoczyna się tak: http://www.youtube.com/watch?v=7Mkzqdx021k&feature=related
0:12 widzimy rakietę i taki napis MJ-2040
Michael zmarł 25.06.2009 / 25+6+2009=2040/
Jako ciekawostkę zobaczcie obraz jaki namalował David Nordahl “Michael i Lisa-Marie” [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez axel dnia Pon 23:02, 13 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 19:24, 07 Lip 2010 |
|
|
merry_18
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
| | Oglądalam ich wspólny wywiad i jakoś mi ta kobieta nie wygląda.
Wzbudziła we mnie niesmak gdy przeczytałam jak zwierzała się jakiejś przyjaciółce jak to było jej super z nim w łóżku bo podobno strasznie przeklinał - jakoś mi to do niego nie pasuje. Zdaje się, że źle jej było z tym, że ludziom nie podoba się wizerunek jej męża jako "tego dobrego", więc musiała go publicznie trochę podrasować.
Że nie wspomnę o tym, że publiczne intymne zwierzenia są czystym ekshibisjonizmem. |
Ze spraw łóżkowych zwierzała się nie tylko przyjaciółce, ale robiła to również przed kamerami. Nie rozumiem tej kobiety... Tak szalała za MJ po rozstaniu, pisała listy, prosiła o wybaczenie (tak mówi sam MJ w taśmach rabina) a później w TV twierdziła że ślub z MJ to był największy błąd jej życia.
Jej mamuśka ponoć też nie była za tym małżeństwem, buntowała LMP, nie lubiła Michaela (plotki głoszą, że ze względów rasowych).
Jeszcze inni twierdzą, że LMP należała do scjentologów (jak wiemy sławne, bogate osobistości są tam mile widziane) i próbowała MJ przekabacić do tej sekty (czy co to tam jest), ale on nie chciał. Pominę wątek finansowy.
Wielu natomiast twierdzi, że kochali się naprawdę.
Które z tych 'doniesień' są prawdziwe, a które to plotki? Trudno powiedzieć. Raczej się tego nie dowiemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:23, 08 Lip 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|